Pieczone udka z kurczaka ze szparagami

Składniki: 

• 500 g młodych malutkich ziemniaków (lub większych do pokrojenia)
• 650 g udek z kurczaka ze skórką (4 sztuki)
• pęczek zielonych szparagów
• oliwa extra vergine
• sól morska
• świeżo zmielony pieprz
• kilka pomidorków koktajlowych (opcjonalnie)
• kilka gałązek oregano lub tymianku

Sos BBQ

• 2 średniej wielkości pomidory pokrojone na ćwiartki
• 1 ząbek czosnku
• 1 łyżka musztardy
• 1 łyżka sosu sojowego
• 1 łyżka sosu worcestershire
• 1 łyżka octu winnego
• 1 łyżka cukru
• 1/4 łyżeczki soli
• 1/4 małej papryczka chilli (usunąć nasiona) – opcjonalnie

Przygotowanie: 

Przygotowanie:

1. Piekarnik rozgrzej do 220 stopni.
2. Ziemniaki wyszoruj ostrą stroną gąbki, osusz, obtocz w oliwie, posyp solą i pieprzem (większe ziemniaki należy pokroić). Ułóż w żaroodpornej formie o wymiarach minimum 20 x 30 cm.
3. Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 20 minut.
4. W tym czasie przygotuj udka. Umyj je, osusz i ponacinaj z obu stron (dość głęboko). Smaż z obu stron do uzyskania złotgo koloru. Przypraw je solą i pieprzem.
5. Składniki sosu zmiksuj w blenderze lub malakserze.
6. Ziemniaki przewróć na drugą stronę, rozgarnij je na boki naczynia. Na środek wlej sos BBQ. Udka wyłóż na sos skórą do góry.
7. Wstaw do piekarnika na kolejne 20 minut.
8. W tym czasie opłucz szparagi, odłam zdrewniałe końce. Obierz do ok. 1/3 wysokości szparaga. Posmaruje je oliwą, oprósz solą i pieprzem.
9. Po 20 minutach pieczenia kurczaka, dodaj szparagi i, jeśli masz, pomidorki koktajlowe. Posyp listkami oregano i piecz kolejne 10-15 minut (w zależności od grubości szparagów).
10. Danie delikatnie przemieszaj i wyłóż na talerze.

Wskazówki: 

• Zdecydowanie wydłużyliśmy czas pieczenia niż ten podany w oryginalnym przepisie. Łącznie ziemniaki piekły się ponad godzinę. Kolejne 10-15 pieczenia zupełnie by daniu nie zaszkodziły.

Mniam

Podobno maj jest idealnym miesiącem na szparagi, z tej też okazji testowaliśmy zielone szparagi w daniu Pieczone udka z kurczaka ze szparagami (przepis pochodzi ze strony Kwestia Smaku). Samo przygotowanie jest dość proste i nie wymaga dużego wysiłku. Smakuje też całkiem dobrze 🙂 Ale albo czegoś zabrakło…albo stajemy się coraz bardziej wybredni, bo pełnej piątki za dzisiejszy obiad dać nie mogę.