Składniki:
- 1,4 kg wołowiny
- 50 g masła
- 2 łyżki stołowe oliwy z oliwek
- 2 drobno posiekane duże cebule
- 2 drobno posiekane ząbki czosnku
- 6 łyżek stołowych mąki
- sól
- pieprz
- 2 łyżki stołowe papryki
- 1 łyżeczka kminku
- 1 listek bobowy
- ¼ łyżeczki suszonego majeranku
- ¼ łyżeczki suszonego tymianku
- szczypta pieprzu tureckiego
- 500 g małych pieczarek pokrojonych w plasterki
- 2 czerwone papryki pokrojone w kostkę
- 850 g pomidorów z puszki
- 2 świeże pomidory
- 275 ml kwaśnej śmietany
- drobno posiekana natka pietruszki
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. Pokrój wołowinę w 5 cm kostkę.
- W dużym żaroodpornym naczyniu rozgrzej 25 g masła z dwiema łyżkami oliwy. Dodaj posiekaną cebulę i czosnek. Smaż na małym ogniu przez 10 minut lub do momentu, aż cebula się zeszkli. Cebulę i czosnek przełóż na ogrzany talerz i trzymaj w cieple.
- Zmieszaj mąkę z przyprawami. Obtocz w niej kawałki mięsa, a nadmiar mąki strząśnij. Pozostałe masło rozgrzej w żaroodpornym naczyniu i obsmażaj mięso partiami przez ok. 2-3 minuty na stronę. Przełóż na ogrzany talerz i trzymaj w cieple.
- Mięso, czosnek i cebulę włóż ponownie do żaroodpornego naczynia. Posyp papryką i kminkiem, dodaj listek bobkowy, majeranek, tymianek i pomidory z puszki. Przypraw do smaku solą i pieprzem. Zagotuj i natychmiast zmniejsz gaz na średni. Gotuj przez 10 minut cały czas mieszając.
- Dodaj pieczarki, paprykę i pomidory. Zagotuj i zestaw z ognia. Przykryj i wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz przez 1-1,5 godziny lub do momentu, gdy mięso będzie miękkie. Spróbuj i w razie potrzeby przypraw do smaku.
- Przełóż gulasz do ogrzanego naczynia, w którym masz zamiar go podać. Po wierzchu na środku dania polej kwaśną śmietaną i posyp posiekaną natką pietruszki. Pozostałą kwaśną śmietanę podaj w oddzielnym naczyniu.
Wskazówki:
- Proporcje składników można dość swobodnie zmieniać – np. jeśli nie lubisz pieczarek możesz dodać ich mniej lub w ogóle nie dodawać.
- Zamiast mięsa wołowego można użyć mięsa wieprzowego.
- Dobrze smakuje ze świeżą ciemną bułką.
Mniam
Dzisiaj krótko – gulasz węgierski jest naszym popisowym daniem. Lubimy go jeść, lubimy też nim częstować znajomych i rodzinę. Dzisiejszy egoistycznie zjemy sami 🙂
Na początek tygodnia powrót do sprawdzonego Gulaszu po węgiersku. Jedyna modyfikacja w stosunku do oryginalnego przepisu polega na rodzaju mięsa. Dzisiaj użyliśmy mięsa z podudzia indyka. Wyszło bardzo dobre – całość pikantna, mięso miękkie. Pyszne ze świeżą bułką. Dodatkowy bonus – porcja wystarcza na dwa dni 🙂
A dzisiaj nasz szlagier – gulasz po węgiersku. Smaczny, pożywny, choć trochę pracochłonny (ale tylko trochę). Efekt zdecydowanie wynagradza czas i siły poświęcony na przygotowanie tego pysznego gulaszu 🙂