Kuchenne Przygody

Zawijaniec wieprzowy

ale ponieważ nie udało nam się go zakupić, na obiad były zawijańce wieprzowe. O dziwo, wyszło bardzo dobre 🙂

PS. Jeśli dziwicie się, dlaczego proponujemy smażenie na smalcu (a nie np. na oliwie), śpieszę odpowiedzieć, że przy długim smażeniu to właśnie smalec jest najodpowiedniejszym z tłuszczy – okazuje się, że ma najwyższą temperaturę dymienia. (Tę informację zaczerpnęłam z Men’s Health… póki co im wierzę).