Składniki:
- 1 szklanka nieugotowanej quinoi
- 2 szklanki bulionu warzywnego
- ok. 400 g piersi kurczaka
- 1 łyżka mąki kukurydzianej
- 2 garści świeżego szpinaku
- 20 dag mozzarelli, tartej
- 3-4 łyżki parmezanu, tartego
- 1 surowy brokuł
- szczypiorek, posiekany
- pieprz
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik do 180 stopni C.
- Szpinak umyj, odwiruj.
- Do bulionu warzywnego dodaj mąkę kukurydzianą, intensywnie mieszając doprowadź do wrzenia. Zdejmij z kuchenki.
- Quinoę przepłucz zimną wodą, przełóż do naczynia żaroodpornego (albo blaszki). Zalej bulionem, dodaj szpinak i delikatnie wymieszaj. Wstaw do nagrzanego piekarnika. Piecz przez ok. 30 minut. Raz na jakiś czas możesz ją przemieszać. Przed zakończeniem pieczenia, sukcesywnie będziesz dorzucać tam pozostałe składniki.
- W międzyczasie umyj i osusz piersi kurczaka. Wytnij żyłki i błonki. Oprósz solą, pieprzem. Skrop oliwą i sokiem z cytryny. Usmaż z obu stron na patelni grillowej. Zostaw na ciepłej patelni, żeby mięso „doszło”.
- Brokuła umyj, podziel na różyczki i podgotuj przez ok. 10 minut na parze.
- Kurczaka pokrój w cienkie paski.
- Do zapiekanki dodaj kurczaka, brokuła, mozzarellę, parmezan i pieprz. Wymieszaj.
- Piecz do momentu aż ser się rozpuści.
- Podawaj od razu po upieczeniu.
Wskazówki:
- Następnym razem spróbuję dodać trochę czosnku.
Wpis bierze udział w akcji:
Mniam